GLKS Orlęta Krosnowice - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Logowanie

Ostatnie spotkanie

Unia Złoty Stok 2:3 GLKS Orlęta Krosnowice
2022-11-13, 13:30:00
    relacja »

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Wyniki

Ostatnia kolejka 23
KS Polanica Zdr. 1:1 Pogoń Duszniki Zdr.
Łomniczanka Stara Łomnica 0:1 Zjednoczeni Ścinawka Śrd.
ATS Wojbórz 1:5 GLKS Orlęta Krosnowice
Cis Brzeźnica 5:0 TKS Hutnik Szczytna
Sparta Ziębice Unia Złoty Stok
Granica Tłumaczów Trojan Lądek Zdr.
Kłos Laski Burza Dzikowiec
Sparta Stary Waliszów Sudety Międzylesie

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 24

Kalendarium

29

03-2024

piątek

30

03-2024

sobota

31

03-2024

niedziela

01

04-2024

pon.

02

04-2024

wtorek

03

04-2024

środa

04

04-2024

czwartek

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 10 gości

dzisiaj: 260, wczoraj: 811
ogółem: 3 724 851

statystyki szczegółowe

Aktualności

Trzecie zwycięstwo z rzędu ...

  • autor: ralal777, 2013-09-15 22:59

 

 

Polonia Bystrzyca Kł. - GLKS Orlęta Krosnowice 1-2 (0-1)
       Opis oraz zdjęcia z meczu (www.poloniabystrzyca.com) ...

 

bramki:
0-1 Fabian Dąbrowski (asysta Dariusz Mazurek) 15 min.
0-2 Fabian Dąbrowski (asysta Dariusz Rudnicki) 52 min.
1-2 Wojciech Sobański (rzut karny) 80 min.

Żółte kartki:  Łuszczak, Trześniowski, Rudnicki, Radziszewski (Orlęta), Nogawka, Wojtyła (Polonia)

skład Polonii: Sołodowczuk, Zaleski, Sobański, Mikołajczyk, Forkasiewicz, Walkiewicz, Nogawka, Wojtyła, Jaśnikowski, M.Grudzień, D.Pasternak (68 min. K.Pasternak)

skład Orląt: Jóźwiak, Strykowski, Piątkiewicz, Matusiak (46 min. Łuszczak), Lachowicz, Krupa (46 min. Gwiżdż), Dąbrowsk, Prottung (88 min. Sarkowicz), Mazurek (46 min. Rudnicki), Trześniowski (46 min. Radziszewski), Świgost (77 min. Wiśniewski)

 

              POLONIA              ORLĘTA
     STRZAŁY                   7                   11
     STRZAŁY CELNE                   3                    6
     RZUTY ROŻNE                   3                    6
     FAULE                  13                   22
     SPALONE                   2                    4

Statystyki prowadził SIWY

 Zdjęcia z meczu (www.poloniabystrzyca.com) 

Do Zabłocia na pojedynek z Polonią Bystrzyca, która jako gospodarz rozgrywa swoje mecze na tym obiekcie, udaliśmy się w niemal w optymalnym składzie. Na przed meczowej zbiórce pojawiło się aż dziewiętnastu zawodników, a zabrakło tylko Mateusza Kota. Po raz kolejny można było zauważyć siłę zespołu, która ma szeroką kadrę. Na ławce Polonii zasiadło tylko dwóch rezerwowych piłkarzy, co zdecydowanie utrudniło trenerowi Zalewskiemu ustawienie jak i próby roszad w składzie podczas niedzielnego meczu.

Kibice zgromadzeni na stadionie w Zabłociu oglądnęli typowy mecz walki. Sporo fauli z obu stron, nierówne i grząskie boisko nie mogło pomóc w rozegraniu ciekawego widowiska. Pierwsza połowa należała chyba jednak dla gospodarzy, którzy mimo trudnych warunków próbowali rozgrywać swoje akcję na jeden kontakt. Jednak ani Polonia ani Orlęta nie mieli praktycznie żadnych okazji z których mogłyby wpaść bramki. W piętnastej minucie dość szczęśliwie wychodzimy na jedno bramkowe prowadzenie. Na strzał z około trzydziestu metrów zdecydował się Dariusz Mazurek i jak się okazało był to dobry zamiar. Broniący w barwach Polonii Rafał Sołodowczuk przy tym uderzeniu był chyba jednak przekonany, że piłka przeleci nad jego bramką i w ostatniej chwili schował swoje ręce. Ku zaskoczeniu silnie uderzona futbolówka odbiła się od poprzeczki by ostatecznie wylądować na głowie Fabiana Dąbrowskiego. Pomocnik Orląt z najbliższej odległości pewnie zdobywa bramkę i po kwadransie prowadzimy 1-0. Kolejne minuty to duży napór gospodarzy, którzy jeszcze przed przerwą chcieli doprowadzić do remisu. Gospodarze mieli tylko dwie okazje na zdobycie bramki i pokonanie naszego bramkarza. Najpierw minimalnie niecelnie z rzutu wolnego uderzał jeden z zawodników gospodarzy, a kilka minut później intuicyjny strzał z pięciu metrów obronił Jóźwiak. W tej części gry nasz zespół wyraźnie się pogubił. Wiele strat i wybijanie na oślep nie było jednak dobrym rozwiązaniem. Ostatecznie prowadzenie dowozimy do końca pierwszej połowy, i z nadzieją czekaliśmy na drugie 45 minut.

W przerwie trener Orląt zmienił aż czterech zawodników. Plac gry opuścili – Trześniowski, Krupa, Matusiak i Mazurek. Na boisku w zamian pojawili się – Rudnicki, Radziszewski, Łuszczak i Gwiżdż. Cała czwórka wprowadziła więcej spokoju w szeregach naszej drużyny, co spowodowało nieco spokojniejszą grę w naszym wykonaniu. W 48 minucie mogło być 1-1 ale strzał z ośmiu metrów pewnie obronił Jóźwiak. W 52 minucie mamy już 2-0. Z lewej strony boiska rzut wolny wykonywał Dariusz Rudnicki, który jak się później okazało zaliczył przy bramce asystę. W polu karnym swojego rywala zgubił Fabian Dąbrowski i ładnym „szczupakiem” z siedmiu metrów nie dał żadnych szans Sołodowczukowi. Strata drugiej bramki zmusiła gospodarzy do większego odkrycia się i podkręcenia jeszcze większego tempa gry. Polonia atakowała ale to my mogliśmy i powinniśmy swoimi kontrami dobić przeciwnika. Znakomite okazje zmarnowali Rudnicki, Świgost i Gwiżdż, którzy za każdym razem zatrzymywani byli przez golkipera gospodarzy. Z upływem czasu tempo gry i wiara w wywalczenie korzystnego wyniku wśród Polonii powoli spadała. Podopieczni Wiesława Zalewskiego tego dnia nie mieli jakichkolwiek pomysłów na minięcie szczelnej obrony Orląt. Gdy wydawało się, że mecz mamy już pod swoją absolutną kontrolą w 80 minucie wyciągamy swoim przeciwnikom pomocną dłoń. W naszym polu karnym nieprzepisowo Michała Grudnia zatrzymał Sławomir Łuszczak i arbiter główny słusznie podyktował gospodarzom rzut karny. Do piłki podszedł kapitan Polonii, Wojciech Sobański zdobywając ostatecznie kontaktową bramkę. Bliski obronienia jedenastki był Jóźwiak, ale silnie uderzona piłka otarła się tylko o palce naszego bramkarza, by w końcu wpaść do bramki. Zaledwie 120 sekund później znowu marnujemy znakomitą okazję, gdy ponownie w świetnym stylu tym razem uderzenie Pawła Wiśniewskiego, obronił Rafał Sołodowczuk. Do końca meczu ważyły się losy wyniku. Polonia atakowała a my do końcowego gwizdka skupieni byliśmy tylko i wyłącznie na wybijaniu piłki jak najdalej od naszej bramki. Naszym zawodnikom udało się dowieźć zwycięstwo i zasłużenie wywozimy z Zabłocia kolejne trzy punkty. Warto podkreślić, że obie drużyny mecz kończyły w pełnym zestawieniu, ale gdyby arbiter główny był mniej pobłażliwy to i gospodarze jak i goście mecz kończyliby w osłabieniu co najmniej o jednego zawodnika. 

Nie będę wymieniał pojedynczych nazwisk kto tego dnia był najlepszy. Brawa należą się całemu zespołowi, a zawodnicy w Zabłociu zostawili po sobie i dobre wrażenie i sporo serca w zdobyciu tych punktów. Po raz kolejny podkreślam, że mając tak szeroką i wyrównaną kadrę możemy powalczyć w tym sezonie o wysokie miejsce. W następnej kolejce podejmować będziemy u siebie Sudety Międzylesie, które wczoraj wygrały na własnym stadionie z Zamkiem Gorzanów, 2-1.        

 

 

 

 ZDJĘCIA Z MECZU GLKS ORLĘTA - ŁOMNICZANKA (30) foto: Robert J. 

GLKS ORLĘTA - ŁOMNICZANKA (video)

 

 

POZOSTAŁE WYNIKI 6 KOLEJKI:

Sudety Międzylesie - Zamek Gorzanów  2-1    
bramki: Michał Duś x2 (Sudety) - Arkadiusz Grzyb (Zamek)

Łomniczanka Stara Łomnica - Śnieżnik Domaszków 1-1
bramki: Mariusz Bielski (Łomniczanka) - Wojciech Brogowski (Śnieżnik)

Włókniarz Kudowa Zdr. - KS Polanica Zdr.  3-1  
bramki: Paweł Myrdacz x3 (Włókniarz) - Rafał Kowalski (KS Polanica)

Odrodzenie Szalejów Dln. - Czarni Braszowice 3-2    
bramki: Damian Warzyńczak, Grzegorz Misterski, Jacek Maruszak (Odrodzenie) - Marcin Borowik, Robert Listawan (Czarni)

Orzeł Mąkolno - TKS Hutnik Szczytna  1-3
bramki: Zbigniew Śleziak (Orzeł) - Mateusz Gwóźdź, Marcin Celkowski, Łukasz Szeffler (Hutnik)

Unia Bardo - Pogoń ZEM Duszniki Zdr.  3-0
bramki: Robert Hedry, Maciej Wnent, Mirosław Włodarczyk (Unia)        

Inter Ożary - ATS Wojbórz  6-1        
bramki: Wojciech Gembara x3, Sebastian Górski, Łukasz Trybulec, Sylwester Jaźwiński (Inter)


  • Komentarzy [11]
  • czytano: [1286]
 

autor: ralal777 2013-09-15 23:19:18

Profil ralal777 w Futbolowo W lidze typera trafione trzy mecze po trzy punkty (Polonia-Orlęta, Orzeł-Hutnik i Włókniarz KS) :D


autor: ~śnieżnik 2013-09-15 23:52:41

avatar Dla Śnieżnika - Wojciech Brogowski


autor: ~diablo-72 2013-09-16 06:07:01

avatar dla Szalejewa Maruszak Jacek, Misterski Grzegorz,Wawrzyńczak Damian.


autor: ~łks 2013-09-16 10:04:55

avatar dla Łomniczanki M.Bielski


autor: ~inter 2013-09-16 14:26:05

avatar Wojciech Gembara 3X , Sebastian Górski, Łukasz Trybulec, Sylwester Jaźwiśnki


autor: ~daroo 2013-09-16 14:46:24

avatar Brawo Orleta!!!!! Jestem mile zaskoczony ze to my zdobylismy w tym pojedynku wazne 3 punkty. Coz tu dodac polonia zostawila swoje lzy na boisku w zablociu zamiast w krosnowicach na pieknej plycie do gry w pilke nozna a nie na... ale to był wybór Polonii Dzieki orzelki pozdro dla wszystkich z klubu Orleta Krosnowice. Za tydzien kolejny wazny mecz. Pozdro:-) :-) :-) :-) :-)


autor: ~MYSZA85Piotr 2013-09-17 20:54:37

avatar Brawo!!!Brawo!!Orlęta!!kolejna wygrana i to z takim rywalem kolejna bramki Fabiana;-)jeszcze jeden Fabian w Orlętach i będzie awans ale gratulacje dla całego zespołu,powodzenia!!


autor: ~do Mysza 2013-09-19 10:05:07

avatar Nie jaraj sie tak Fabianem!!! robi robote w srodku ale cala druzyna zrobila w tym meczu. Jest 20 zawodnikow ktorzy chca grac w pilke i trenuja pozdrawiam.


autor: ~koles 25 2013-09-20 13:32:00

avatar dlaczego mysza ma sie nie jarac Fabianem??jest skromny,b.pracowity,zdobywa bramki,jest najlepszy na boisku,to niech sie nim jara!a wcale tym nie zaprzecza,ze cala druzyna zasluguje na brawa


autor: ~Mareczek elektryk 2013-09-21 10:49:01

avatar Pamietajcie nie jeden fabian tylko cala druzyna :)


autor: hagi72 2013-09-21 14:23:45

Profil hagi72 w Futbolowo Bardzo rozsądny komentarz koles 25...Mysza zaznaczył,że brawa dla całej drużyny.Każdy,kto kiedykolwiek grał w piłkę wie,że o sile stanowi DRUŻYNA...i to pozwala na zagranie bardzo dobrego meczu tym co czują się na siłach indywidualnie.I to również należy chwalić.Dlaczego nie???Są w drużynie zawodnicy co pracują na to by ktoś inny strzelal bramki...i o nich też się pamięta. Akurat w tym meczu Fabian nie tylko pracował dla całej drużyny,co sam wykorzystał sytuację.Więc nie spinajcie się o to co jest oczywiste.Bardzo mocna ławka to następny i jakże w dzisiejszych czasach bardzo ważny trybik w naszej "maszynie" Kto nie potrafi tego docenić,ten nie zna realiów futbolu. Więc jeszcze raz wielkie brawa ...DLA CAŁEJ EKIPY ORLĄT!!!!!!


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.