GLKS Orlęta Krosnowice - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Logowanie

Ostatnie spotkanie

Unia Złoty Stok 2:3 GLKS Orlęta Krosnowice
2022-11-13, 13:30:00
    relacja »

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Wyniki

Ostatnia kolejka 23
KS Polanica Zdr. 1:1 Pogoń Duszniki Zdr.
Łomniczanka Stara Łomnica 0:1 Zjednoczeni Ścinawka Śrd.
ATS Wojbórz 1:5 GLKS Orlęta Krosnowice
Cis Brzeźnica 5:0 TKS Hutnik Szczytna
Sparta Ziębice Unia Złoty Stok
Granica Tłumaczów Trojan Lądek Zdr.
Kłos Laski Burza Dzikowiec
Sparta Stary Waliszów Sudety Międzylesie

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 24

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 6 gości

dzisiaj: 47, wczoraj: 939
ogółem: 3 729 616

statystyki szczegółowe

Aktualności

Seniorzy ponownie tracą ważne dwa punkty ...

  • autor: ralal777, 2013-10-28 08:34

 

 

 

Zamek Gorzanów - GLKS Orlęta Krosnowice  1-1 (0-1)
  
  Opis oraz zdjęcia (27) z meczu

bramki:
0-1 Dawid Krupa (asysta Mateusz Świgost) 10 min.
1-1 Patryk Lachowicz (samobójcza) 62 min.

Żółte kartki: Lachowicz, Świgost (Orlęta)

 

Skład Orląt: Jóźwiak, Strykowski, Matusiak, Lachowicz, Piątkiewicz, Gwiżdż (46 min. Trześniowski), Prottung, Dąbrowski (78 min. Radziszewski), Kot (70 min. Mazurek), Świgost (70 min. Wrona), Krupa (46 min. Wiśniewski))

               ZAMEK              ORLĘTA
     STRZAŁY                   8                    7
     STRZAŁY CELNE                   4                    4
     RZUTY ROŻNE                   5                    8
     FAULE                  17                   10
     SPALONE                   1                    4

Statystyki prowadził SIWY

Zdjęcia z meczu (27) foto Robert J.

Bramka samobójcza Patryka Lachowicza (video)

 

Seniorzy Orląt Krosnowice zaledwie zremisowali w Zabłociu z Zamkiem Gorzanów 1-1, mimo iż do siatki dwukrotnie trafiali nasi zawodnicy. Fatalny stan boiska (bez obrazy ale gorszej płyty w A klasie nie ma), i porywisty wiatr, który tego dni wiał w kotlinie, nie pomogły jednym i drugim w rozegraniu ciekawego widowiska. Więcej przypadku mogliśmy zobaczyć podczas meczu, niż jakiejkolwiek składnej akcji, po których kibice mogliby oklaskiwać obydwie drużyny. 
Do Zabłocia udaliśmy się w siedemnastoosobowym składzie (cieszy ciągle wysoka frekwencja), a w kadrze zabrakło tylko Sarkowicza, Łuszczaka i Rudnickiego. Do zespołu powrócili za to nieobecni tydzień temu Piątkiewicz i Radziszewski. 
Pierwszą połowę meczu graliśmy z wiatrem, który czasami wręcz przeszkadzał niż pomagał. W 10 minucie zgodnie z planem nasza drużyna wyszła na prowadzenie, gdy to bramkarza gospodarzy,Tomasza Kudłę, strzałem z głowy pokonał Dawid Krupa. Dla tego zawodnika była to pierwsza i miejmy nadzieję nie ostatnia bramka w barwach Orląt Krosnowice. Asystę zaliczył Mateusz Świgost, który dokładnie zagrał z prawej strony boiska. Wydawało by się, że zespół z Krosnowic pójdzie za ciosem i do końca pierwszej połowy zdobędzie kolejne bramki, co z pewnością uspokoiłoby naszą grę w drugiej części spotkania. Niestety gra praktycznie całego zespołu się nie kleiła a warte odnotowania są tylko próby strzałów z dystansu Dąbrowskiego, Kota i Lachowicza. Po 30 minutach meczu do głosu coraz to śmielej dochodzili gospodarze, którzy w tej części gry mogli zdobyć wyrównującą bramkę. Najpierw fatalny błąd Jóźwiaka naprawił Lachowicz, wybijając futbolówkę z linii bramkowej. Kilka minut później do interwencji naszego bramkarza zmusił Arkadiusz Grzyb, który mimo nie wysokiego wzrostu uderzył piłkę głową. Dobra interwencja Jóźwiaka i do przerwy schodzimy do szatni z jednobramkowym prowadzeniem.         
Po zmianie stron to miejscowi grali z wiatrem i trzeba przyznać, że robili to lepiej niż nasz zespół w pierwszych 45 minutach. W 62 minucie mamy rzut rożny po którym tracimy piłkę, stwarzając gospodarzom szansę na przeprowadzenie szybkiej kontry. Kilka dokładnych podań z lewej strony boiska wymieniają między sobą zawodnicy Zamku, którzy po chwili znaleźli się pod naszą bramką. Kazimierz Gwizdak będąc na wysokości naszego pola karnego, zagrywa silnie po ziemi na ósmy metr. Niestety wracający przodem do bramki Patryk Lachowicz tak niefortunnie próbował wybić piłkę, że ta wylądowała w prawym okienku bramki, obok zdezorientowanego Jóźwiaka. 1-1. Kolejne minuty meczu to przewaga miejscowych, chcących zdobyć kolejną bramkę. W 73 minucie z linii bramkowej piłkę wybija Jóźwiak, po tym jak po strzale z główki uderzał jeden z zawodników gospodarzy. Na pięć minut przed końcem meczu to my mieliśmy tak zwaną piłkę meczową. Oko w oko z bramkarzem Zamku stanął Wiśniewski, który w tej sytuacji powinien dogrywać do stojącego przed pustą bramką Radziszewskiego. Napastnik Orląt zdecydował się jednak na strzał, który w dobrym stylu obronił Kudła. W doliczonym czasie gry z czterdziestu metrów z rzutu wolnego naszego bramkarza próbował zaskoczyć Andrzej Matusik. Na nasze szczęście piłką o pół metra minęła lewe spojenie bramki i wyszła w pole. Końcowy gwizdek p.Świderskiego i nie mała radość gospodarzy, którzy bądź co bądź, wywalczyli jeden punkt. Moim zdaniem taką radość powinni pokazać nasi piłkarze, bo patrząc na przebieg gry w całym meczu to powinniśmy się ponownie cieszyć, że kolejny już mecz nie przegraliśmy.
Bez wątpienia w zespole brakuje nam typowego "kata", który byłby w stanie strzelać po kilka bramek w meczu. W Sudetach mają Radosława Macurę, w Odrodzonych Jacka Maruszaka, w KS Polanica jest i Pławiak i Rafał Kowalski, a w Włókniarzu Paweł Myrdacz. Można byłoby wymienić jeszcze kilka nazwisk zawodników, którzy regularnie zdobywają bramki dla swojej drużyny. Warto być może zastanowić się nad poszukaniem takiego zawodnika w przerwie zimowej. Gdyby udało nam się pozyskać takiego strzelca, to z tym składem co mamy obecnie, na pewno powalczymy o coś więcej niż tylko środek tabeli.

Za tydzień Orlęta podejmą u siebie Orzeł Mąkolno, który wczoraj zremisował u siebie z Łomniczanką 2-2. Kolejny zespół z końca tabeli, i bez wątpienia kolejny trudny mecz. Miejmy nadzieję, że zwycięski.   

 

POZOSTAŁE WYNIKI 12 KOLEJKI:

Orzeł Mąkolno - Łomniczana Stara Łomnica  2-2    
bramki: Piotr Satanowski, Daniel Balbuza (Orzeł) - Roman Bielski, Łukasz Marusiak (Łomniczanka)

KS Polanica Zdr. - ATS Wojbórz  6-1  
bramki: Arkadiusz Pławiak x2, Rafał Kowalski, Piotr Tortyna, Mariusz Pikulski, Paweł Pindral (KS Polanica) - 

Polonia Bystrzyca Kł. - Inter Ożary  5-2 
bramki: Patryk Winczakiewicz, Marek Walkiewicz, Przemysław Wojtyła, Michał Grudzień, Mirosław Nogawka (Polonia) - Wojciech Otfinowski, Łukasz Trybulec (Inter)

Sudety Międzylesie - Unia Bardo  2-1
bramki: Radosław Macura x2 (Sudety) - Mirosław Włodarczyk (Unia)       

Odrodzenie Szalejów Dln . - TKS Hutnik Szczytna  4-2 
bramki: Marek Słomka x3, Jacek Maruszak (Odrodzenie) - Paweł Więcławek, Marcin Celkowski (Hutnik) Odrodzenie od stanu 1-2 grali w dziesiątkę !!!

Włókniarz Kudowa Zdr. - Pogoń ZEM Duszniki Zdr.  4-2 
bramki: Paweł Myradcz x2, Sylwester Dziatczak, Tomasz Mikołajczyk (Włókniarz) - Mariusz Reichert, Artur Tucholski (Pogoń)     

Czarni Braszowice - Śnieżnik Domaszków  0-1          
bramka: Adam Dubinko (Śnieżnik)


  • Komentarzy [15]
  • czytano: [1455]
 

autor: ~Hutnik 2013-10-28 11:18:31

avatar Paweł Więcławek i Marcin Celkowski


autor: ~śnieżnik 2013-10-28 11:42:12

avatar bramka: Adam Dubinko


autor: ~Inter Ożary 2013-10-28 13:18:47

avatar bramki: Łukasz Trybulec, Wojciech Otfinowski


autor: ~ja jebie 2013-10-28 14:27:13

avatar nie rozumiem jak mozna zremisowac z goscmi na ostatnim prawie miejscu a wygrywac z lepszymi


autor: hagi72 2013-10-28 14:59:03

Profil hagi72 w Futbolowo Kat...katem,ale gdy sami zawodnicy przyznają,że 3 punkty dopisują już wcześniej to chyba o czymś świadczy.Owszem byli chłopcy,którzy walczyli ale większść mysli" a jakoś to będzie".Tak nie można niestety.Szkoda...naprawdę szkoda tych traconych punktów.W naszej lidze mecz należy wybiegać i powtarzam to...80 % tego biegania jak z Kudową i będę spokojny o każdy wynik.Wtedy bodajże 4 zawodników prosiło się o zmianę..ale mecz piękny,waleczny i widać wolę walki.Wiem,że czasem w meczu najnormalniej w świecie "nie idzie"...trudno.Ale to może być jeden mecz...a przezwyciężenie tego świadczy o jakości druzyny.Jeszcze gorzej z tymi drużynami będzie na wiosnę gdy już poważnie zacznie się batalia o ligowy byt.Tym bardziej,że drużyn może spaść o wiele więcej.Więc chłopaki...srce na dłoni i do boju!!!


autor: ~kibic 2013-10-28 15:32:35

avatar chlopaki na tym kartoflisku nie da sie grac wszyscy sa nauczeni grac po ziemi a tam sie nieda grac i dla tego nie ktore druzyny tam traca punkty bo gorzanow lubi takie boiska


autor: ~kibic6 2013-10-28 18:58:31

avatar za tydzień powinniście wsadzić dychę gościom z Mąkolna, są gorsi niż Gorzanów


autor: ~kibic 2013-10-28 20:01:32

avatar Panowie nie zwalajcie winy na boisko... jakos bystrzyca tez tam gra i nie narzekają mimo ze stracili tam z nami 3 punkty bo my zagraliśmy z jajem... wezmy się za gre a nie caly czas zwalamy wine jak nie na boisko to na sedziego


autor: ~kibic 2013-10-28 22:54:35

avatar skoro szukaca kata, to moze ktos z czworki trojanu zawodnicy z nr. 7,9,10,11 ewentualnie z 4 nie znam po nazwisakch


autor: ~? 2013-10-29 09:30:56

avatar Dlaczego dzis nie ma treningu seniorow?


autor: ralal777 2013-10-29 15:22:42

Profil ralal777 w Futbolowo Trener musi to wszystko przemyśleć Do tego córka ma różyczkę więc zdecydowałem się odwołać trening


autor: ~orzeł 2013-10-29 20:24:19

avatar Z tego Dawida Krupy to Krosnowice bedą miały pocieche ,chłopak naprawde sie stara a jego umiejętności w przyszłości pozwolą mu na to by rozwijał się w lepszym klubie


autor: ~glks 2013-10-29 20:26:58

avatar sieniorzy do boju


autor: ~gor 2013-10-29 20:27:54

avatar jak wygraliście z Bystrzycą to boisko nie przeszkadzało ? bardziej przeszkadzał wiatr -to była masakra ale na to ani gospodarze ani goście nie mają wpływu


autor: ~kibic lks 2013-11-01 23:16:22

avatar Jeżeli traci się punkty z Gorzanowem to zawsze jest winny sędzia albo boisko,nikt nie bierze pod uwagę tego że chłopaki grają poprawnie i tylko dlatego że nie mają długiego stażu w A klasie sędziowie ich dymają. Byłem na kilku meczach przegranych jedną bramką i tam sędziowie decydowali o wyniku. Do boju "Zamek"


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.