GLKS Orlęta Krosnowice - strona nieoficjalna

Bramki:

0-1 Maciej Wnent 40 min.
0-2 Maciej Wnent 72 min.  
1-2 Mateusz Trześniowski (asysta Patryk Lachowicz) 81 min.
2-2 Adam Gwiżdż 83 min.  (video)
3-2 Tomasz Wrona 85 min.

Skład Orląt:

Jóźwiak, Lachowicz, Matusiak (55 min. Wrona), Strykowski, Dąbrowski (75 min. Gadowski), Gwiżdż, Suwała (46 min. Mazurek), Świgost, Wiśniewski, Trześniowski, Krupa.

W swoim ostatnim meczu w sezonie 2013/2014, seniorzy Orląt Krosnowice pokonali u siebie ATS Wojbórz 3-2. Jeszcze na dziesięć minut przed końcem tego spotkania goście, którzy w przyszłym sezonie grać będą w B klasie, prowadzili w Krosnowicach 2-0. Z naszej gry nic się kompletnie nie zapowiadało, abyśmy ten mecz wygrali. Jednak dobra końcówka dała nam w końcu upragnione trzy punkty, z których dawno nie mieliśmy okazji się cieszyć. Tym samym przerwaliśmy fatalną serię dwunastu spotkań bez zwycięstwa. Ostatni raz na boisku wygraliśmy w kolejce numer szesnaście (24 listopad 2013), pokonując wówczas u siebie Pogoń Duszniki, 2-0. Na kolejne zwycięstwo przyszło nam czekać aż 141 dni !!!

W meczu przeciwko ATS Wojbórz w kadrze Orląt zabrakło dwóch nominowanych obrońców. Z różnych przyczyn nie mogli zagrać i Piątkiewicz i Mrozek. Do zespołu dołączyli za to nieobecni w Domaszkowie, Trześniowski, Dąbrowski i Suwała. Od początku meczu lekką przewagę mieli gospodarze, którzy chcieli jak najszybciej zdobyć pierwszą bramkę w tym meczu. Niestety im dłużej trwał mecz, tym więcej było niedokładności w naszych szeregach. W 12 minucie bramkę mógł zdobyć Fabian Dąbrowski, ale jego strzał z dwunastu metrów zdołał zablokować obrońca ATS-u. Pierwsze poważne ostrzeżenie ze strony gości mieliśmy w 24 minucie, gdy to okazji sam na sam z naszym bramkarzem nie wykorzystał Maciej Wnent, trafiając wprost w Jóźwiaka. Jak widać zawodnik ten w ostatnich dwóch kolejkach bronił barw zespołu z Wojborza, mimo iż przez dwadzieścia siedem kolejek grał w Unii Bardo. W 40 minucie ten sam piłkarz ponownie wykorzystał swoją szybkość i dość łatwo ograł naszych obrońców. Tym razem napastnik gości swoją szansę wykorzystał, pokonując ostatecznie Jóźwiaka z kilku metrów. Ostatnie pięć minut pierwszej połowy do zdecydowana przewaga gospodarzy, którzy zdołali zamknąć przeciwnika, na ich połowie. Do przerwy jednak wynik się nie zmienił, i dość niespodziewanie przegrywaliśmy 0-1.
Po zmianie stron nasza gra w żaden sposób nie różniła się od tej z pierwszej połowy. Wolne, nie celne i zbyt statyczne zagrania, mogły wprowadzić kibiców tylko w zdenerwowanie. Gra wyraźnie naszym zawodnikom się nie kleiła. ATS mądrze się bronił ale i też groźne kontratakował. W 72 minucie ponownie zostaliśmy zaskoczeni, a tym samym tracimy drugiego gola. Ponownie Maciej Wnent pokonał Jóźwiaka w sytuacji sam na sam, strzelając podobną bramkę do tej z pierwszej połowy. Podłamani tymi wydarzeniami gospodarze w 75 minucie mogli przegrywać już 0-3, gdy to jeden z zawodników z Wojborza nie wykorzystał stu procentowej szansy. I w końcu nadchodzą ostatnie dziesięć minut meczu, które zmieniły ostatecznie końcowy wynik. W 81 minucie Orlęta po ładnej akcji trio Mazurek - Lachowicz - Trześniowski, zdobywają kontaktową bramkę. Kapitalne dośrodkowanie Patryka Lachowicza wykorzystał Mateusz Trześniowski, strzelając z główki nie do obrony. Dosłownie dwie minuty później mieliśmy rzut wolny na wysokości pola karnego. Z lewej strony boiska w szesnastkę gości zagrywał Tomasz Wrona. Tam jednak najwyżej do piłki wyskoczył obrońca ATS-u wybijając futbolówkę na dwudziesty metr. Najszybciej do piłki doskoczył Adam Gwiżdż, który długo się nie namyślając, oddał celny strzał obok zdezorientowanego bramkarza. O dziwo mimo sporego zagęszczenia w polu karnym, piłka minęła wszystkich zawodników i wylądowała w bramce. Gospodarze po wyrównaniu jeszcze bardziej przycisnęli na bramkę rywala, i już po 120 sekundach gry, zdobyli trzecią bramkę. Na listę strzelców wpisał się Tomasz Wrona, pokonując bramkarza cudownym technicznym strzałem z około 25 metrów.
Końcowy wynik to 3-2 dla Orląt. Ostatecznie mimo słabej rundy wiosennej, zdobywamy w sezonie 39 punktów (o trzy więcej  niż w sezonie 2012/2013), i kończymy rozgrywki na ósmym miejscu.
Na podsumowanie jednak naszych osiągnięć przyjdzie jeszcze czas. W najbliższym czasie na naszej stronie pojawią się obszerne artykuły z kończącego się już sezonu 2013/2014.

POZOSTAŁE WYNIKI 30 KOLEJKI:

KS Polanica Zdr. - Unia Bardo  1-4
bramki: Rafał Kowalski (KS Polanica) - Adrian Włodarczyk, Marek Cichoń, Robert Herdy, Bartłomiej Zalot (Unia)

Czarni Braszowice - TKS Hutnik Szczytna  4-1
bramki: Łukasz Jabłoński x2, Marcin Prokop, Jakub Dąbrowski (Czarni)

Sudety Międzylesie - Polonia Bystrzyca Kł.  3-1
bramki: Dawid Śliczny, Radosław Macura, Grzegorz Korotusz (Sudety) - Damian Mikołajczyk (Polonia)

Odrodzenie Szalejów Dln. - Łomniczanka Stara Łomnica  0-3
bramki: Przemysław Szmigiel, Łukasz Gacek, Tomasz Marcinowski (Łomniczanka)

Zamek Gorzanów - Pogoń ZEM Duszniki Zdr.  0-2
bramki: Mateusz Adamczyk, Damian Kania (Pogoń)

Włókniarz Kudowa Zdr. - Inter Ożary  2-0   
bramki: Patryk Myrdacz, Paweł Myrdacz (Włókniarz)

• Komentarzy [12]
• czytano: [1324]
• DO