Inter Ożary - GLKS Orlęta Krosnowice 1-4 (1-0)
Opis oraz zdjęcia (26) z meczu ...
Bramki:
1-0 Szymon Cykro 25 min.
1-1 Maciek Kaletka (asysta Mateusz Dąbrowski) 54 min.
1-2 Maciek Kaletka (asysta Arkadiusz Pławiak) 67 min.
1-3 Mateusz Trześniowski (asysta Tomasz Wrona) 90 min.
1-4 Tomasz Wrona 90+5 min.
Skład Orląt:
Jóźwiak (79 min. Kuraś), Lachowicz , Gwiżdż, Piątkiewicz, Świtalski, Prottung, Świgost (60 min. Łysionek), Dąbrowski M. (64 min. Wrona), Trześniowski, Pławiak, Kaletka. Kartka dla Interu: (b.k.)
| INTER | ORLĘTA |
STRZAŁY | 10 | 19 |
STRZAŁY CELNE | 4 | 11 |
RZUTY ROŻNE | 4 | - |
FAULE | 17 | 11 |
SPALONE | 1 | 4 |
Statystyki prowadził SIWY
ZDJĘCIA Z MECZU (26) foto Robert J.
Seniorzy Orląt Krosnowic zasłużenie pokonali wczoraj broniący się przed spadkiem Inter Ożary 4-1. Na mecz udaliśmy się w piętnastoosobowej kadrze. Zabrakło kilku podstawowych zawodników, którzy z różnych przyczyn w tym meczu nie zagrali (Dąbrowski Fabian, Krupa Dawid, Mrozek Paweł, Sarkowicz Kamil, Radziszewski Krystian, Mazurek Dariusz). W bramce od początku spotkania pojawił się Rafał Jóźwiak, zastępując Marcina Kurasia, który narzekał na uraz nogi po ostatnim meczu z Śnieżnikiem Domaszków. Dla naszego bramkarza był to pierwszy występ w bramce od prawie sześciu miesięcy. U gospodarzy zabrakło min. Wojtka Gembary (10 strzelonych bramek), pauzującego za nadmiar żółtych kartek.
Od początku spotkania widać było, że to nasz zespół będzie częściej grał piłką. Gospodarze ustawili się na dwudziestym - trzydziestym metrze, próbując swoich sił w kontratakach. Pierwsza połowa należała do gości, ale tylko w posiadaniu piłki. Śmiało mogę stwierdzić, że w tej części gry byliśmy co najmniej 70% czasu przy piłce. Inter szukał swoich szans prostymi sposobami, próbując uruchomić swoich napastników dalekimi wrzutkami. W 25 minucie meczu niepotrzebnie w narożniku boiska faulował Patryk Lachowicz. Dobrze uderzona piłka leciała w światło bramki, a jej lot przeciął Szymon Cykro, który pokonał zdezorientowanego w bramce Jóźwiaka. Do końca pierwszej połowy nadal przeważaliśmy, ale stu procentowych okazji na wyrównanie jednak nie mieliśmy. Czujnie w bramce miejscowych interweniował Piotr Gembara, łapiąc bez problemów futbolówkę przy wrzutkach naszych zawodników. Brakowało pomysłu pod bramką rywala, a kilka razy zawodnicy Orląt zbyt mocno zagrywali piłkę, próbując momentami wjechać z futbolówką do bramki. Około 35 minuty gospodarze dostali pierwszej zadyszki w tym meczu. Kilku zawodników Interu z niecierpliwością czekało na gwizdek arbitra, który zakończyłby pierwszą połowę meczu.
Po zmianie stron obraz gry kompletnie się nie zmienił. Orlęta atakowały a Inter mądrze się bronił. Nasza cierpliwa gra została nagrodzona w 54 minucie, gdy to po podaniu Mateusza Dąbrowskiego wyrównującą bramkę zdobył Maciek Kaletka. Trzynaście minut później z rzutu wolnego z około 20 metrów na bramkę miejscowych uderzył Arek Pławiak. Bramkarz Interu wprawdzie piłkę sięgnął, ale najszybciej do dobitki dobiegł Maciek Kaletka, zdobywając dla nas drugą bramkę. Wcześniej, bo w 64 minucie na boisku pojawił się Tomasz Wrona, który po kilkunastu sekundach mógł zdobyć dla nas drugą bramkę. Pomocnik Orląt otrzymał idealne podanie w uliczkę, ale będąc sam na sam z bramkarzem Interu, okazji nie wykorzystał. Od tego momentu gospodarze nieco się przebudzili, łapiąc tym samym drugi oddech. W 72 minucie strzał z szesnastu metrów pewnie obronił Jóźwiak. W 79 minucie z trzydziestu metrów potężnie z rzutu wolnego uderzył zawodnik Interu. Szybko lecącą piłkę przed siebie wybił Jóźwiak. Do "wyplutej" futbolówki najszybciej dobiegł zawodnik gospodarzy, który strzałem na siłę nie zdołał pokonać naszego naszego bramkarza. Rozpaczliwa interwencja Jóźwiaka zakończyła się wybitym kciukiem, a do bramki wszedł Marcin Kuraś. Inter nie mając nic do stracenia jeszcze bardziej podkręcił tempo gry, przesuwając większość zawodników w pole karne gości. Nasz zespól w tej części gry mógł i grał z kontry. Kapitalnych okazji nie wykorzystali Pławiak, Kaletka i Łysionek, który nie trafił nie mal do pustej bramki. W 90 minucie Łysionek dobrym podaniem na prawą stronę boiska, uruchomił Wronę. Pomocnik Orląt wbiegł z piłką w pole karne, by ostatecznie zagrać do niepilnowanego Mateusza Trześniowskiego, który z najbliższej odległości podwyższył wynik na 3-1. W 95 minucie czwartą bramkę dla Orląt w tym spotkaniu strzelił Tomasz Wrona, pokonując Piotrka Gembarę uderzeniem z okolic 25 metra.
POZOSTAŁE WYNIKI 25 KOLEJKI:
Polonia Bystrzyca Kł. - MLKS Radków 5-1 bramki: Rafał Sołodowczuk (11', 27'), Daniel Pasternak (10'), Mateusz Grudzień (50'), Damian Mikołajczyk (85') (Polonia) - Tomasz Filipek (33') (MLKS)
TKS Hutnik Szczytna (b.k.) - Kryształ Stronie Śl. 7-2
bramki: Adam Ryncarz (25', 62') Rafał Kotfas (37', 65'), Grzegorz Futoma (18'), Paweł Matecki (57'), Sebastian Trzciński (70') (Hutnik) - Tomasz Haydon (6'), Krzysztof Pęcka (80') (Kryształ)
Pogoń ZEM Duszniki Zdr. - Zamek Gorzanów ( 61') 3-0
bramki: Bartłomiej Drozdowski (17', 51'), Bartholomaus Wilczyński (41') (Pogoń)
Czarni Braszowice - Tęcza Ścinawka Dln. 1-2
bramki: Sławomir Krocz (70') (Czarni) - Mateusz Czech (69'), Łukasz Mrozek (85') (Tęcza)
Polonia Ząbkowice Śl. (b.k.) - Sudety Międzylesie 7-1
bramki: Michał Śnieżek (30', 35'), Arnold Mika (68', 73'), Damian Madej (44'), Błażej Sobala (86'), Przemysław Madej (18') (Polonia) - Radosław Macura (74') (Sudety)
Łomniczanka Stara Łomnica - Odrodzenie Szalejów Dln. (b.k.) 5-1 bramki: Łukasz Gacek (54', 75'), Roman Bielski (56'), samobójcza (58'), Ziemowit Cichacki (65') (Łomniczanka) - Jacek Maruszak (70') (Odrodzenie)
Śnieżnik Domaszków (b.k.) - KS Polanica Zdr. 4-1 bramki: Michał Socha (12'), Grzegorz Socha (36', 62', 76') (Śnieżnik) - Paweł Pindral (15') (KS Polanica)
b.k.) - bez kartek w zespole ...
informację pochodzą ze strony www.laczynaspilka.pl (proszę o ewentualne poprawki)