GLKS Orlęta Krosnowice - Polonia Bystrzyca Kł. 3-2
(2-0, 1-2, 0-0)
Bramki:
0-1 Maciek Kaletka
0-2 Konrad Matusik
0-3 Dawid Ciupider
1-3 Daniel Pasternak
2-3 Rafał Sołodowczuk (rzut karny) (video)
Skład Orląt: Jóźwiak, Gwiżdż, Piątkiewicz, Makowski, Trześniowski, Radziszewski, Dąbrowski Mat., Matusik Kam., Pławiak, Kaletka, Matusik Kon.
Zmiany: Prottung, Toczek, Ciupider, Milewski, Matusiak, Mazurek, Mrozek, Krupa, Sarkowicz.
Skład Polonii: Świszcz, Zaleski, Woźniak, Mikołajczyk, Kruk, Sołodowczuk, Grzyb, Wizimirski, Dymek, Mat. Grudzień, D. Pasternak.
Zmiany: Moskwa, Kaźmierski.
Seniorzy Orląt Krosnowice odnieśli drugie zwycięstwo. Tym razem podopieczni Kamila Matusika wygrali w Ołdrzychowicach z beniaminkiem klasy okręgowej, Polonią Bystrzyca Kł. 3-2.
Na przed meczowej zbiórce pojawiło się dwudziestu zawodników, a w kadrze Orląt zabrakło jeszcze Wrony, Lachowicza, Skarbińskiego, Podobińskiego, Kurasia i Świtalskiego. W porównaniu do meczu z Zamkiem, z Polonią zagrało kilku nowych zawodników, którzy zagrali na wysokim poziomie. W II tercji (grano ponownie 3x30 minut) na boisku pojawiło się dwóch graczy Nysy Kłodzko. Dawid Ciupider i Paweł Milewski wystąpili w roli defensywnych pomocników. W III tercji na prawej pomocy zagrał Przemysław Toczek (Zamek Trzebieszowice), który w przeciągu piętnastu minut, pokazał swoje duże umiejętności.
I tercja zakończyła się prowadzeniem Orląt 2-0. Wynik w 16 minucie meczu otworzył Maciek Kaletka pokonując Huberta Świszcza będąc w sytuacji jeden na jeden. Na 2-0 podwyższył kilka minut później Konrad Matusik, wykorzystując spore zamieszanie w polu karnym rywala. W II tercji bramkarza Polonii pokonał Dawid Ciupider, strzelając z kilku metrów nie mal do pustej bramki, podwyższając tym samym na 3-0. Około 45 minuty Polonia za sprawą Daniela Pasternaka zdołała zdobyć kontaktową bramkę. Po zaledwie pięciu minutach prowadziliśmy już tylko 3-2, gdy to Jóźwiaka z rzutu karnego pokonał Rafał Sołodowczuk. W III tercji kibice bramek już nie zobaczyli, mimo że obie drużyny stworzyły sobie po kilka dobrych szans na zmianę wyniku w tym meczu. Z naszej strony znakomitą okazję nie wykorzystał min. Mateusz Dąbrowski, który będąc sam na sam z Świszczem fatalnie spudłował. Po drugiej stronie boiska dobrą szansę na doprowadzenie do remisu miał Mateusz Grudzień, który ostatecznie został zablokowany przez Rafała Makowskiego. W końcówce meczu strzałem z rzutu wolnego zaskoczyć Jóźwiaka chciał Sołodowczuk. Bramkarz Orląt ostatecznie strzał obronił, i tym samym mecz zakończył się wynikiem 3-2 dla Orląt.
W środę o godzinie 18.30 zagramy trzeci towarzyski mecz. Tym razem rywalem Orląt będzie kolejny przedstawiciel klasy okręgowej, miejscowa Iskra.