GLKS Orlęta Krosnowice - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Logowanie

Ostatnie spotkanie

Unia Złoty Stok 2:3 GLKS Orlęta Krosnowice
2022-11-13, 13:30:00
    relacja »

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Wyniki

Ostatnia kolejka 23
KS Polanica Zdr. 1:1 Pogoń Duszniki Zdr.
Łomniczanka Stara Łomnica 0:1 Zjednoczeni Ścinawka Śrd.
ATS Wojbórz 1:5 GLKS Orlęta Krosnowice
Cis Brzeźnica 5:0 TKS Hutnik Szczytna
Sparta Ziębice Unia Złoty Stok
Granica Tłumaczów Trojan Lądek Zdr.
Kłos Laski Burza Dzikowiec
Sparta Stary Waliszów Sudety Międzylesie

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 24

Kalendarium

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

26

04-2024

piątek

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 3 gości

dzisiaj: 1273, wczoraj: 1057
ogółem: 3 731 899

statystyki szczegółowe

Aktualności

Beniaminek A klasy ograny ...

  • autor: ralal777, 2015-08-02 14:48

 

 

 

LKS Bierkowice - GLKS Orlęta Krosnowice   0-5   (0-2)
Opis, zdjęcia i video z meczu ...

Bramki:
   0-1  Kamil Matusik (asysta Maciek Kaletka)  4 min. 
   0-2  Konrad Matusik (asysta Mateusz Dąbrowski)  43 min.
   0-3  Arkadiusz Pławiak 59 min.
   0-4  Mateusz Trześniowski (rzut karny) 74 min.
   0-5  Maciek Kaletka  90 min. 

 

Skład Orląt: Kuraś, Gwiżdż, Świtalski, Makowski, Trześniowski, Podobiński, Dąbrowski Mat., Matusik Kam., Pławiak, Kaletka, Matusik Kon.
Zmiany: Toczek, Piątkiewicz, Matusiak, Mrozek, Wrona, Sarkowicz.  

 

 

ZDJĘCIA Z MECZU (50) foto Robert J. i Sylwia G.

 

Filmik z meczu 

 

Seniorzy Orląt Krosnowice pokonali wczoraj na wyjeździe 5-0 obecnego beniaminka A klasy, zespół LKS-u Bierkowice. Trzeba przyznać że wynik tego spotkania nie odzwierciedla nam tego co działo się na boisku. Gospodarze w tym meczu mogli strzelić co najmniej 3-4 bramki, ale tym razem bardzo dobrze między słupkami spisywał się Marcin Kuraś, który tego dnia wybronił kilka trudnych uderzeń. My również mogliśmy wygrać o wiele wyżej, tyle tylko że po raz kolejny zabrakło koncentracji pod bramką miejscowej drużyny.
Do dyspozycji trenera było wczoraj dziewiętnastu zawodników. Zabrakło tylko Radziszewskiego (kontuzja), Prottunga i Mazurka, którzy na mecz się nie wstawili. Już w czwartej minucie po stałym fragmencie (rzut rożny wykonywał Maciek Kaletka),strzałem z główki pokonał Łukasza Błaszczyka, Kamil Matusik. Po szybko strzelonej bramce do głosu co raz częściej dochodził LKS, który w pierwszych 45 minutach zmarnował trzy doskonałe okazje na zdobycie bramki. Około 30 minuty Kuraś broni strzał z siedmiu metrów, a dobitka zawodnika gospodarzy znacznie minęła naszą poprzeczkę. Kilka minut później do pustej bramki nie trafił napastnik LKS-u a w 40 minucie strzał Wojciecha Kozika obronił Kuraś. W 43 minucie zdobywamy drugą bramkę w tym meczu. Po raz kolejny strzelamy ze stałego fragmentu gry. Tym razem asystę z rzutu rożnego zaliczył Mateusz Dąbrowski, a bramkę strzałem z główki zdobył Konrad Matusik.
Po zmianie stron trener zdecydował się na kilka zaskakujących zmian. Od początku drugiej połowy na prawej stronie obrony za Adam Gwiżdża zagrał Tomasz Wrona. Zawodnik Orląt bez zagrał całe 45 minut bez większych błędów. Przypomnę że do tej pory Tomek grał raczej jako skrzydłowy pomocnik, bądź jako napastnik. W 59 minucie potężnym strzałem z okolicy dwudziestego piątego metra bramkę strzelił Arkadiusz Pławiak. W 74 minucie z rzutu karnego na 4-0 podwyższył Mateusz Trześniowski, a wynik meczu w 90 minucie po indywidualnej akcji ustalił Maciek Kaletka. W tej części gry mieliśmy jeszcze kilka szans na podwyższenie wyniku, ale bardzo dobrze w bramce spisywał się Łukasz Błaszczyk. Po drugiej stronie boiska swoje szanse zmarnowali także gospodarze. W 73 minucie sam na sam z Kurasiem przegrał Paweł Milewski, a w 80 minucie rzutu karnego nie wykorzystał Mateusz Juszczyk (obrona Kurasia).

Podsumowując mecz można dodać że cieszy dobra skuteczność, która i tak mogłaby być lepsza. Na razie nie mamy co narzekać, bo ligowe mecze będą zdecydowanie trudniejsze a o strzelenie bramek już tak łatwo nie będzie. Martwi nienajlepsza chyba gra w tyle. Wczoraj wprawdzie bramki nie straciliśmy, ale tylko dlatego że świetny mecz rozegrał Kuraś. Za dużo miejscowi mieli sytuacji stu procentowych. Lepszy zespół bez wątpienia takie okazję będzie wykorzystywał. LKS Bierkowice rozegrały niezłe zawody, grając momentami dobry futbol.

Kolejnym rywalem Orląt będzie IV ligowy Piast Nowa Ruda. Bez wątpienia rywal ten jest najsilniejszym zespołem z którym przyszło nam rywalizować przed sezonem 2015/2016. Mecz ten zaplanowany był na sobotę, ale na prośbę Piasta rozegrany zostanie w piątek. Nie wykluczone że u nas zabraknie kilku zawodników, którzy w tym tygodniu pracują na popołudniową zmianę.      


  • Komentarzy [4]
  • czytano: [1270]
 

autor: ~Kajtek 2015-08-02 19:45:25

avatar dzięki za mecz i powodzonka w lidze :)


autor: ~rodzic 2015-08-05 20:51:54

avatar Trochę z innej beczki! Czy ktoś widział zdjęcia z treningu trampkarzy na stronie nysy? Śmiech:), klub z aspiracjami a dzieci muszą trenować na pastwisku!


autor: ~hagi72 2015-08-06 14:13:48

avatar Ja myślę, że to nie jest powód do śmiechu.Współczuję klubom , bo wiem sam i zawodnicy i sympatycy naszego klubu ile zdrowia i czasu kosztuje utrzymanie płyty na zadowalającym poziomie.Nie mówiąc teraz o kosztach w związku z taką pogodą.Ale fakt ze kluby o takich aspiracjach powinno być stać na wiele więcej .Przede wszystkim na zapewnienie bardzo dobrych warunków do uprawiania sportu.


autor: ~rodzic 2015-08-11 08:41:32

avatar Oczywiście zgadzam się z tym że ciężko jest utrzymać w takie upały boisko ale pewien trener Nysy, który odszedł ostatnio twierdził że w Kłodzku mają najlepsze warunki do rozwoju! I zdolne dzieci powinny grać w Kłodzku! Na pastwisku!


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.