| ORLĘTA | NYSA |
STRZAŁY | 3 | 10 |
STRZAŁY CELNE | 1 | 5 |
RZUTY ROŻNE | 4 | 10 |
FAULE | 21 | 11 |
SPALONE | 2 | 3 |
Statystyki prowadził SIWY
ZDJĘCIA Z MECZU (45) foto Sylwia G.
ZDJĘCIA Z MECZU (23) foto Dawid B.
FILMIK Z MECZU
KULISY Z MECZU (VIDEO) źródło www.nysa.klodzko.pl
W sobotnie popołudnie seniorzy GLKS-u Orląt Krosnowice spotkali się na własnym obiekcie z liderującą w klasie okręgowej, Nysą Kłodzko. Po kompromitującej porażce naszej drużyny w Goli Świdnickiej (1-8), większość kibiców zastanawiała się jak podopieczni Kamila Matusika zaprezentują się ze zdecydowanym faworytem tych rozgrywek. Na trybunach wśród około 300 kibiców można było usłyszeć typy sobotniego meczu. Byli i tacy kibice, którzy twierdzili że Nysa rozjedzie nasz zespół, strzelając nam nawet dziesięć bramek. Po końcowym gwizdku Pana Zieniewicza można było zauważyć wśród osób zgromadzonych na naszym obiekcie, niedowierzanie, że mecz ten zakończył się bezbramkowym remisem.
Na przedmeczowej zbiórce w kadrze Orląt wstawiło się piętnastu zawodników. Do składu dołączyli Paweł Podobiński i Rafał Makowski. Wśród nie obecnych byli; Mateusz Trześniowski, Patryk Wiącek, Filip Tomera i pauzujący za kartki Mateusz Hajłasz.
Od początku gry na boisku dominowała tylko jedna drużyna, Nysa Kłodzko. Goście zepchnęli naszą drużynę do głębokiej defensywy, licząc na szybkie strzelenie bramki co z pewnością ustawiłoby cały mecz. Pierwszą groźną okazję w 15 minucie przeprowadzili goście, a dokładnie były zawodnik Orląt Łukasz Tracz. Pomocnik Nysy po indywidualnej akcji zdecydował się na strzał z okolicy szesnastego metra. Na szczęście dla gospodarzy piłka po uderzeniu Tracza zatrzymała się na poprzeczce bramki, bronionej przez Rafała Jóźwiaka. W 19 minucie ten sam zawodnik gości miał jeszcze lepszą okazję na zdobycie bramki. Tracz uderzył z odległości około siedmiu metrów bardzo niecelnie, i nadal mieliśmy wynik 0-0. W 23 minucie gospodarze przeprowadzili pierwszą groźną kontrę. W środkowej części boiska piłkę do Konrada Matusika zagrał Krystian Radziszewski. Napastnik gospodarzy minął w pełnym biegu trzech zawodników Nysy, i zatrzymał się na bramkarzu gości. Kapitalne wyczucie sytuacji Janka Borkowskiego, który interweniując za polem karnym, wybił futbolówkę na aut. W 30 minucie z dystansu uderzył Tomasz Pierzchalski (Nysa). Z kłopotami na rzut rożny futbolówkę wybił nasz bramkarz. Pod koniec pierwszej połowy po raz trzeci na bramkę Orląt z dwudziestu metrów uderzył Łukasz Tracz. Ale i tym razem nasz bramkarz nie dał się zaskoczyć, interweniując na dwie raty. Do przerwy 0-0.
W drugiej części spotkania przebieg gry nadal się nie zmienił. Goście częściej byli przy piłce, a gospodarze szczelnie grali w defensywie. W 52 minucie Nysa marnuje kolejną okazję, a dokładnie Adam Bońkowski, który z jedenastego metra nie trafił w bramkę. Sześć minut później z rzutu wolnego uderzył Kamil Kowalski. Dobrze ustawiony w bramce Jóźwiak wybił pikę na rzut rożny. Napór gości na bramkę miejscowej drużyny trwał w najlepsze. 66 minuta i kolejny groźny strzał oddaje zawodnik gości. Z szesnastego metra strzela Sulye Ayinla, a Jóźwiak ponownie udanie interweniuje. W 72 minucie gospodarze mogli skarcić lidera. Szybka kontra prawą stroną boiska, zakończyła się niecelnym strzałem Konrada Matusika. Wcześniej ten sam zawodnik nie skorzystał z prezentu obrońców gości, którzy popełnili w defensywie błąd. Pięć minut później znowu pod nasza bramką zrobiło się gorąco. Z dystansu uderzył Adam Bońkowski. Piłka po drodze odbiła się od Adama Gwiżdża, i o mały włos a wylądowałaby w naszej bramce. Ten sam zawodnik Nysy pod koniec meczu próbował swoich sił z rzutu wolnego. Po raz kolejny rykoszet (tym razem Rafała Makowskiego), i kolejna interwencja bramkarza Orląt. To była ostatnia tak dobra okazja dla gości, którzy przez 90 minut nie potrafili ani razu pokonać Jóźwiaka.
Ostatecznie remisujemy z liderem 0-0, grając zdyscyplinowani w obronie. Walka się opłaciła, i dlatego też seniorzy Orląt nagrodzeni zostali po tym meczu jednym punktem.
Po meczu powiedziali:
K.Matusik (trener Orląt Krosnowice) - "Szanujemy punkt wywalczony z liderem! Jestem bardzo zadowolony z drużyny bo w pełni zrealizowali zadania taktyczne, a do tego włożyli dużo serca i zaangażowania - dlatego wielkie brawa panowie. Drużynie i trenerowi Nysy chciałbym podziękować za sportową rywalizacje. Mam nadzieję że ten punkt pomoże i nam, i im w walce o cele jakie postawiliśmy sobie przed sezonem ."
K.Krzywda (trener Nysy Kłodzko) - "Brakowało nam dziś tego ostatniego dokładnego podania. Mimo przewagi w posiadaniu piłki, sporo naszych akcji kończyło się na szesnastym metrze, na połowie przeciwnika. Zespół z Krosnowic umiejętnie się dziś bronił, ale co najważniejsze byli mocno w tym elemencie zdyscyplinowani. Nie ukrywam ze przyjechaliśmy tu wygrać mecz, ale szanujemy ten punkt na trudnym terenie.".
POZOSTAŁE WYNIKI 8 KOLEJKI:
Piławianka Piława - Zjednoczeni Żarów 0-2
bramki: Mateusz Kołodziej (60'), Tomasz Florczak (76') (Zjednoczeni)
Grom Witków ( po ) - Iskra Jaszkowa Dln. 1-1
bramki: Łukasz Liszka (1') (Grom) - Mateusz Uroda (90+1') (Iskra)
MKS Szczawno Zdr. - Victoria Tuszyn 5-2
bramki: Marcin Łysakowski (57', 61'), Łukasz Kiczuła (28'), Tomasz Czechura (48'), Damian Olejnik (58') (MKS) - Oktawian Waligóra (77'), Maciej Rakoczy (82') (Victoria)
Niemczanka Niemcza - Unia Złoty Stok 4-1
bramki: Remigusz Kowerka (52'), Patryk Kijkowski (62'), Tomasz Boczkowski (68'),Jarosław Rapacz (81') (Niemczanka) - Krzysztof Trepka (41') (Unia)
Pogoń ZEM Duszniki Zdr. - Zamek Kamieniec Ząbk. 1-0
bramka: Bartłomiej Drozdowski (57') (Pogoń)
LKS Bystrzyca Grn. - LKS Gola Świdnicka 5-0
bramki: Artur Somala (80', 89'), Mateusz Kępa (3'), Konrad Sajdak (54'), samobójcza (77') (LKS Bystrzyca)
Górnik Boguszów Gorce - Zdrój Jedlina Zdr. 1-1
bramki: Konrad Zwolenik (36') (Górnik) - Łukasz Piątek (73') (Zdrój)