Skład Orląt:
Jóźwiak 45 min., Mucha, Trześniowski M., Trześniowski K., Wojtaszek, Toczek (46 min. Dżendżera), Urban (69 min. Zajączkowski), Pławiak, Rudnicki , Kaletka, Galiński.
Skład Hutnika: Tumiłowicz, Jaguś (54 min. Futoma), Kamiński, Gawęda, Kotfas (82 min. Ryncarz), Gwoźdź, Rosiak, Szefler, Trzciński (72 min. Koterba), Żurek, Kocoń (70 min. Więcławek).
Cztery mecze, i tylko zaledwie jeden punkt. Tak krótko można napisać o wynikach seniorów, którzy w przeciągu miesiąca raz zremisowali i aż trzy razy przegrali. Tym razem katem Orląt okazał się Hutnik Szczytna, który do przerwy przegrywał u siebie z naszym zespołem, 0-1...
Do Szczytnej udaliśmy się zaledwie w trzynastoosobowym składzie, a wyjściowy skład Orląt został zmieniony zaledwie kilka minut przed rozpoczęciem meczu. Do drużyny dołączył Arkadiusz Pławiak, a w Szczytnej zabrakło Patryka Lachowicza, Pawła Podobińskiego oraz Krystiana Radziszewskiego. Mimo iż w weekend zespół Kamila Matusika nie grał, to do Szczytnej nie wybrał się żaden z zawodników z zespołu juniorów. Dla mnie sytuacja niezrozumiała i dziwna.
Jak to zwykle bywa, początek meczu należał do przeciwnika, który w przeciągu kilku minut miał co najmniej dwie znakomite okazje na zdobycie bramki. Dwukrotnie świetnie interweniował nasz bramkarz Rafał Jóźwiak, i dzięki temu po dziesięciu minutach nadal remisowaliśmy 0-0. Kolejne minuty meczu były wyrównane, a obie drużyny miały swoje okazje na pokonanie bramkarza rywali. W 34 minucie wpada pierwsza bramka w tym spotkaniu. Z okolicy 25 metra z rzutu wolnego uderzył Maciek Kaletka, a niezbyt udaną interwencję zaliczył golkiper gospodarzy Łukasz Tumiłowicz. Z prezentu skorzystał Mateusz Trześniowski, który z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatce, i goście objęli prowadzenie. Do końca pierwszej połowy podopieczni Wojtka Galińskiego dwukrotnie powinni skontrować miejscowych. Najbliżej strzelenia kolejnych bramek był Maciek Kaletka i Arkadiusz Pławiak. W obu przypadkach nasi zawodnicy w ostatniej chwili zostali zablokowani przez wracających zawodników z Szczytnej. Gdy wydawałoby się że, w pierwszej połowie nic strasznego nam się stać nie może, w doliczonym czasie gry za faul przed polem karnym, czerwony kartonik otrzymał nasz bramkarz Rafał Jóźwiak, który w nieprzepisowy sposób zatrzymał Ireneusza Koconia. Najgorsze miało dopiero nadejść...
Na drugą połowę wyszliśmy z zamiarem przetrwania pierwszych minut, ale cały plan trenera gości runął już po sześciu minutach. Wyrównującą bramkę w 48 minucie strzałem z głowy zdobył Łukasz Gawęda, a zaledwie 180 sekund później na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Rafał Kotfas, pokonując Artura Dżendżerę w sytuacji sam na sam. W 61 minucie miejscowi prowadzili już 3-1, a tym razem naszego bramkarza zdołał pokonać Mateusz Gwóźdź. W kolejnych dziesięciu minutach, trzykrotnie bramkarz Orląt zanotował bardzo dobre interwencję, i dzięki tylko jemu nie przegrywaliśmy już znacznie wyżej. W 72 minucie z dystansu w poprzeczkę trafił Mateusz Trześniowski, a przy dobitce poślizgnął się Maciek Kaletka. W 79 minucie ponownie Trześniowski trafia w poprzeczkę, strzelając z okolicy 25 metra. Na cztery minuty przed końcem spotkania miejscowi dobijają przyjezdnych, a dokładanie uczynił to Adam Ryncarz, strzelając dla Hutnika czwartą bramkę.
Porażka w Szczytnej, była setną przegraną Orląt w meczach wyjazdowych od roku 2002. Przed nami kolejny ważny mecz. Tym razem do spadkowicza z klasy okręgowej przyjeżdża beniaminek z Tłumaczowa, który w ostatniej kolejce ograł KS Polanicę Zdrój 4-0. W przypadku wygranej Orląt, będzie to setna wygrana naszej drużyny na własnym obiekcie od roku 2002. Na te zwycięstwo wszyscy w Krosnowicach czekamy już od kwietnia.
POZOSTAŁE WYNIKI 6 KOLEJKI:
Granica Tłumaczów - KS Polanica Zdr. ( po ) 4-0
bramki: Adam Wilczek (21'), Mirosław Karpierz (43'), Kacper Szwiec (84'), Kamil Pasiut (86') (Granica)
Włókniarz Kudowa Zdr. - Sudety Międzylesie 5-0
bramka: Karol Machaj (4'), Paweł Myrdacz (17'), Sena de Souza (22'), Kamil Orwat (61'), Damian Bohuń (88') (Włókniarz)
Zamek Gorzanów - Polonia Bystrzyca Kł. 2-10
bramki: Filip Kozłowski (51'), Dominik Matusik (63') (Zamek) - Radosław Macura (7', 34', 41'), Daniel Salitra (38', 76', 86'), Paweł Matecki (1', 27'), Patryk Ćwichoń (62'), Jarosław Macura (68'), (Polonia)
WLKS Wambierzyce - Śnieżnik Domaszków 2-1
bramki: Mateusz Herba (21'), Cyprian Kurpiel (30') (WLKS) - Mateusz Paprocki (76') (Śnieżnik)
LKS Bierkowice ( po ) - Odrodzenie Szalejów Dln. ( po ) 1-0
bramka: Paweł Milewski (86') (LKS)
ATS Wojbórz - Łomniczanka Stara Łomnica 5-2
bramki: Maciej Wnent (2', 48', 55'), Przemysław Hofman (32'), Grzegorz Janowicz (36') (ATS) - Łukasz Isalski (34', 65') (Łomniczanka)