GLKS Orlęta Krosnowice - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Logowanie

Ostatnie spotkanie

Unia Złoty Stok 2:3 GLKS Orlęta Krosnowice
2022-11-13, 13:30:00
    relacja »

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Wyniki

Ostatnia kolejka 23
KS Polanica Zdr. 1:1 Pogoń Duszniki Zdr.
Łomniczanka Stara Łomnica 0:1 Zjednoczeni Ścinawka Śrd.
ATS Wojbórz 1:5 GLKS Orlęta Krosnowice
Cis Brzeźnica 5:0 TKS Hutnik Szczytna
Sparta Ziębice Unia Złoty Stok
Granica Tłumaczów Trojan Lądek Zdr.
Kłos Laski Burza Dzikowiec
Sparta Stary Waliszów Sudety Międzylesie

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 24

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 4 gości

dzisiaj: 218, wczoraj: 939
ogółem: 3 729 787

statystyki szczegółowe

Aktualności

Trwa czarna seria Orląt...

  • autor: ralal777, 2017-09-24 19:58

 

 

 

TKS HUTNIK SZCZYTNA - GLKS ORLĘTA KROSNOWICE   4-1 (0-1)
Opis oraz zdjęcia (51) z meczu ...

Bramki:

  0-1 Mateusz Trześniowski (asysta Maciek Kaletka)  34 min.
  1-1 Łukasz Gawęda 48 min.
  2-1 Rafał Kotfas 51 min.
  3-1 Mateusz Gwóźdź 61 min.
  4-1 Adam Ryncarz 86 min.

 
 
Skład Orląt:
Jóźwiak czerwona kartka 45 min., Mucha, Trześniowski M., Trześniowski K.Wojtaszek, Toczek (46 min. Dżendżera), Urban (69 min. Zajączkowski), Pławiak, Rudnicki żółta kartka, Kaletka, Galiński.
 
Skład Hutnika:
Tumiłowicz, Jaguś (54 min. Futoma), Kamiński, Gawęda, Kotfas żółta kartka (82 min. Ryncarz), Gwoźdź, Rosiak, Szefler, Trzciński (72 min. Koterba), Żurek, Kocoń (70 min. Więcławek). 
 
 
 
 
Cztery mecze, i tylko zaledwie jeden punkt. Tak krótko można napisać o wynikach seniorów, którzy w przeciągu miesiąca raz zremisowali i aż trzy razy przegrali. Tym razem katem Orląt okazał się Hutnik Szczytna, który do przerwy przegrywał u siebie z naszym zespołem, 0-1...
Do Szczytnej udaliśmy się zaledwie w trzynastoosobowym składzie, a wyjściowy skład Orląt został zmieniony zaledwie kilka minut przed rozpoczęciem meczu. Do drużyny dołączył Arkadiusz Pławiak, a w Szczytnej zabrakło Patryka Lachowicza, Pawła Podobińskiego oraz Krystiana Radziszewskiego. Mimo iż w weekend zespół Kamila Matusika nie grał, to do Szczytnej nie wybrał się żaden z zawodników z zespołu juniorów. Dla mnie sytuacja niezrozumiała i dziwna.
Jak to zwykle bywa, początek meczu należał do przeciwnika, który w przeciągu kilku minut miał co najmniej dwie znakomite okazje na zdobycie bramki. Dwukrotnie świetnie interweniował nasz bramkarz Rafał Jóźwiak, i dzięki temu po dziesięciu minutach nadal remisowaliśmy 0-0. Kolejne minuty meczu były wyrównane, a obie drużyny miały swoje okazje na pokonanie bramkarza rywali. W 34 minucie wpada pierwsza bramka w tym spotkaniu. Z okolicy 25 metra z rzutu wolnego uderzył Maciek Kaletka, a niezbyt udaną interwencję zaliczył golkiper gospodarzy Łukasz Tumiłowicz. Z prezentu skorzystał Mateusz Trześniowski, który z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatce, i goście objęli prowadzenie. Do końca pierwszej połowy podopieczni Wojtka Galińskiego dwukrotnie powinni skontrować miejscowych. Najbliżej strzelenia kolejnych bramek był Maciek Kaletka i Arkadiusz Pławiak. W obu przypadkach nasi zawodnicy w ostatniej chwili zostali zablokowani przez wracających zawodników z Szczytnej. Gdy wydawałoby się że, w pierwszej połowie nic strasznego nam się stać nie może, w doliczonym czasie gry za faul przed polem karnym, czerwony kartonik otrzymał nasz bramkarz Rafał Jóźwiak, który w nieprzepisowy sposób zatrzymał Ireneusza Koconia. Najgorsze miało dopiero nadejść...
Na drugą połowę wyszliśmy z zamiarem przetrwania pierwszych minut, ale cały plan trenera gości runął już po sześciu minutach. Wyrównującą bramkę w 48 minucie strzałem z głowy zdobył Łukasz Gawęda, a zaledwie 180 sekund później na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Rafał Kotfas, pokonując Artura Dżendżerę w sytuacji sam na sam. W 61 minucie miejscowi prowadzili już 3-1, a tym razem naszego bramkarza zdołał pokonać Mateusz Gwóźdź. W kolejnych dziesięciu minutach, trzykrotnie bramkarz Orląt zanotował bardzo dobre interwencję, i dzięki tylko jemu nie przegrywaliśmy już znacznie wyżej. W 72 minucie z dystansu w poprzeczkę trafił Mateusz Trześniowski, a przy dobitce poślizgnął się Maciek Kaletka. W 79 minucie ponownie Trześniowski trafia w poprzeczkę, strzelając z okolicy 25 metra. Na cztery minuty przed końcem spotkania miejscowi dobijają przyjezdnych, a dokładanie uczynił to Adam Ryncarz, strzelając dla Hutnika czwartą bramkę. 
Porażka w Szczytnej, była setną przegraną Orląt w meczach wyjazdowych od roku 2002. Przed nami kolejny ważny mecz. Tym razem do spadkowicza z klasy okręgowej przyjeżdża beniaminek z Tłumaczowa, który w ostatniej kolejce ograł KS Polanicę Zdrój 4-0. W przypadku wygranej Orląt, będzie to setna wygrana naszej drużyny na własnym obiekcie od roku 2002. Na te zwycięstwo wszyscy w Krosnowicach czekamy już od kwietnia.   
 
 
 

POZOSTAŁE WYNIKI 6 KOLEJKI:

Granica Tłumaczów żółta kartka żółta kartka żółta kartka - KS Polanica Zdr.  czerwona kartka (czerwona kartka po żółta kartka żółta kartka) żółta kartka żółta kartka żółta kartka    4-0   
bramki: Adam Wilczek (21'), Mirosław Karpierz (43'), Kacper Szwiec (84'), Kamil Pasiut (86')  (Granica)


Włókniarz Kudowa Zdr. - Sudety Międzylesie żółta kartka żółta kartka       5-0
bramka: Karol Machaj (4'), Paweł Myrdacz (17'), Sena de Souza (22'), Kamil Orwat (61'), Damian Bohuń (88') (Włókniarz)

 

Zamek Gorzanów - Polonia Bystrzyca Kł.   2-10 
bramki: Filip Kozłowski (51'), Dominik Matusik (63') (Zamek) - Radosław Macura (7', 34', 41'), Daniel Salitra (38', 76', 86'),  Paweł Matecki (1', 27'), Patryk Ćwichoń (62'), Jarosław Macura (68'), (Polonia)

 

WLKS Wambierzyce żółta kartka żółta kartka żółta kartka żółta kartka - Śnieżnik Domaszków czerwona kartka żółta kartka żółta kartka żółta kartka żółta kartka żółta kartka      2-1
bramki: Mateusz Herba (21'), Cyprian Kurpiel (30') (WLKS) - Mateusz Paprocki (76') (Śnieżnik)

 

LKS Bierkowice (czerwona kartka po żółta kartka żółta kartka) - Odrodzenie Szalejów Dln. czerwona kartka (czerwona kartka po żółta kartka żółta kartka) żółta kartka żółta kartka żółta kartka    1-0
bramka: Paweł Milewski (86') (LKS) 

 

ATS Wojbórz - Łomniczanka Stara Łomnica    5-2
bramki: Maciej Wnent (2', 48', 55'), Przemysław Hofman (32'), Grzegorz Janowicz (36') (ATS) - Łukasz Isalski (34', 65') (Łomniczanka)


  • Komentarzy [3]
  • czytano: [806]
 

autor: ~xyz 2017-09-27 18:13:40

avatar Wydaje mi się że to nie zawodnicy decydują o tym czy mają jechać na mecz,ale trener pierwszego zespołu.Po ostatnim treningu trener ogłasza kadrę na najbliższy mecz.Jeżeli zostali powołani a nie pojechali to nie jest to sytuacja niezrozumiała i dziwna,ale brak szacunku dla trenera oraz reszty zawodników.Jeżeli nie zostali powiadomieni to ciężko liczyć na to że sami się domyślą CZAS JECHAĆ NA MECZ.Szkoda bo punkty uciekają i najwyższy czas coś wygrać.


autor: ~xyz 2017-10-01 12:33:08

avatar To nie I liga czlowieku. Tylko smieszna A klasa zachowaj te komentarze dla siebie bo piszesz straszne smieci


autor: ~xyz 2017-10-01 18:36:11

avatar Wybacz stary że zawiodłeś się na mnie.Daj jeden argument że piszę jakieś śmieci.Według ciebie jak jest A klasa to już nie może być normalnie w klubie bo to przecież śmieszna liga.Już widzę jak mówisz to tym chłopakom którzy tam grają.Brak szacunku dla ludzi którzy robią coś w wolnym czasie,ale przecież to co piszę to wszystko śmieci.Podsumowując nigdy nie grałeś w piłkę bo takie słowa obrażają wszystkich którzy grają w takich śmiesznych ligach,albo co gorsza grasz w piłkę wtedy nie ma dla ciebie ratunku.Napisz coś ciekawego i podpisz się swoją ksywą a nie moją.Pa


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.