GLKS Orlęta Krosnowice - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Logowanie

Ostatnie spotkanie

Unia Złoty Stok 2:3 GLKS Orlęta Krosnowice
2022-11-13, 13:30:00
    relacja »

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Wyniki

Ostatnia kolejka 23
KS Polanica Zdr. 1:1 Pogoń Duszniki Zdr.
Łomniczanka Stara Łomnica 0:1 Zjednoczeni Ścinawka Śrd.
ATS Wojbórz 1:5 GLKS Orlęta Krosnowice
Cis Brzeźnica 5:0 TKS Hutnik Szczytna
Sparta Ziębice Unia Złoty Stok
Granica Tłumaczów Trojan Lądek Zdr.
Kłos Laski Burza Dzikowiec
Sparta Stary Waliszów Sudety Międzylesie

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 24

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 4 gości

dzisiaj: 316, wczoraj: 939
ogółem: 3 729 885

statystyki szczegółowe

Aktualności

Przegrywamy w Międzylesiu ...

  • autor: ralal777, 2018-11-11 21:37

Sudety Międzylesie - GLKS Orlęta Krosnowice   3-1 (1-0) 
Opis, statystyki z meczu ...

Bramki:

  1-0 Filip Kurasz 7 min.
  2-0 Filip Kurasz 47 min.
  3-0 Michał Duś 51 min.
  3-1 Krystian Radziszewski (asysta Konrad Trześniowski) 87 min.

 

Skład Orląt:
Dżendżera, Szeroszewski, Toczek (85 min. Tomera K. żółta kartka), Piątkiewicz (57 min. Radziszewski żółta kartka), Trześniowski K., Urban (79 min. Rudnicki), Gadziński, Kaletka, Tomera F. żółta kartka, Gargała, Trześniowski M.żółta kartka.
 
Skład Sudetów:
Hajtałowicz żółta kartka, Macura (czerwona kartka po żółta kartka żółta kartka),Piotrowski, Andysz, Duś Michał, Duś Mariusz, Korotusz M. żółta kartka, Korotusz P. żółta kartka, Kurasz, Łukow, Manecki P. żółta kartka

 

 

 

STATYSTYKI MECZU

    GLKS ORLĘTA
  KROSNOWICE

SUDETY
MIĘDZYLESIE

strzały 9 7
strzały celne 2 5
dośrodkowania 17 13
faule 11 30
rzuty rożne 4 3
spalone 1 5
kartki czerwona kartka 0     żółta kartka 4 czerwona kartka 1     żółta kartka 6

 

 

Drugą porażkę w sezonie doznali podopieczni Wojtka Galińskiego. Wczoraj po słabym meczu przegrywamy w Międzylesiu z miejscowymi Sudetami, 1-3. Na stronie klubowej Sudetów (Sudety FACEBOOK), można przeczytać że, gospodarze rozegrali kolejny piękny mecz odnosząc zasłużone zwycięstwo. Czy był to faktycznie aż tak piękny mecz? Oczywiście każdy widzi przebieg meczu według siebie i swojej relacji. Dlatego i ja tak zrobię. Sam mecz do pięknych nie należał, a obie drużyny zagrały bardzo słabe zawody. Wygrała drużyna która tego dnia popełniła mniej błędów i wykorzystała błędy przeciwnika, oraz tak zwane prezenty. A że piłka nożna to gra błędów, w niedzielne południe trzy punkty zainkasowali gospodarze, którzy zdobyli wszystkie bramki po naszych indywidualnych błędach. Żadna bramka stracona przez nasz zespół nie była związana z jakąkolwiek " piękną" akcją gospodarzy. 
Po raz kolejny gramy bez pięciu podstawowych zawodników, a w porównaniu z meczu z przed tygodnia oprócz Galińskiego, Hajłasza i Sliwińskiego zabrakło także Podobińskiego i Tracza.
Pierwszą połowę spotkania miejscowi grali z wiatrem. Nasz zespół ustawiony nisko w obronie miał za zadanie grać z kontry, jednocześnie nie tracąc żadnej bramki w pierwszej części spotkania. Niestety już w 7 minucie pierwszy błąd naszych obrońców zakończył się utartą bramki. Na dwudziestym metrze piłkę chciał wybić Mateusz Szeroszewski, który niefortunnie trafił w Sebastiana Piątkiewicza. Piłka po odbiciu się od naszego obrońcy wylądowała w końcu pod nogami Filipa Kurasza, który w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem, zdobył swoją pierwszą bramkę w tym meczu. W 10 minucie z rzutu wolnego uderzył groźnie Jarosław Macura, ale kapitalnie tym razem w bramce interweniował Artur Dżendżera. W 36 minucie powinno być 1-1, gdy to kapitalnie do Przemyka Toczka zagrał Mateusz Szeroszewski. Pomocnik Orląt dwukrotnie uderzył na bramkę gospodarzy, ale dwie świetne interwencje zaliczył golkiper Sudetów, Artur Hajtałowicz. Do przerwy nic ciekawego się już nie wydarzyło, i po 45 minutach gry przegrywamy w Międzylesiu 0-1.
Drugą połowę tak jak i pierwszą zaczynamy od błędu. Nie czysto w piłkę w 47 minucie trafił Piątkiewicz, a Filip Kurasz po raz drugi skorzystał z naszego prezentu, podwyższając wynik na 2-0. W 65 minucie kolejny błąd i kolejna stracona bramka. Z rzutu rożnego piłkę w pole karne zagrał jeden z zawodników gospodarzy, a nie wiadomo czemu lecą futbolówkę za boisko głową zagrał Filip Tomera. Zamieszanie w polu karnym Orląt wykorzystał Michał Duś, i miejscowy prowadzi już z liderem, 3-0. Pięć minut później z linii bramkowej piłkę zmierzającą do bramki wybił Mateusz Szeroszewski, a w 72 minucie po strzale zawodnika Sudetów, piłka zatrzymała się na naszej poprzeczce. W 85 minucie honorową bramkę uderzeniem z głowy dla gości zdobył Krystian Radziszewski. Asystę przy tej bramce zaliczył Konrad Trześniowski. Wcześniej bo w 69 minucie spotkania, drugą żółtą kartę otrzymał Jarosław Macura (Sudety), i gospodarze mecz kończyli grając w dziesięciu. Ogólnie w całym spotkaniu arbiter główny pokazał aż dziesięć żółtych kartek, z tego aż sześć zobaczyli gospodarze a cztery goście. 
Nie będę się za bardzo rozpisywał co do zachowania ławki rezerwowych gdyż poziom wychowania tych osób jest po prostu na mizernym poziomie. Rozumiem wszystko, nawet zachowanie kibiców nie ważne gdzie się gra, ale żeby być aż tak prostymi ludźmi i tak się zachowywać na ławce rezerwowych, nie przystoi nikomu Panowie. Cóż mogę jeszcze napisać - widzimy się na wiosnę... Pozdrawiam   
 
 
POZOSTAŁE WYNIKI 14 KOLEJKI:

Polonia Bystrzyca Kł. żółta kartka żółta kartka - KS Polanica Zdr. żółta kartka żółta kartka żółta kartka żółta kartka    3-1
bramki: Adrian Capaja (5'), Marcin Mirzyński (51'), Daniel Salitra (60') (Polonia) - Piotr Tortyna (8') (KS)

 

Słowianin Wolibórz żółta kartka żółta kartka - Zjednoczeni Ścinawka Śrd.    5-1  
bramki: Grzegorz Czepiel (6', 54'), Łukasz Poproch (60'), samobójcza (77'), Łukasz Marusiak (80') (Słowianin) - Marek Walkiewicz (12') (Zjednoczeni) 

 

Śnieżnik Domaszków żółta kartka żółta kartka - Odrodzenie Szalejów Dln. żółta kartka żółta kartka     5-1 
bramki: Bartłomiej Kucharski (30', 50'), Wojciech Brogowski (22'), Przemysław Semik (33'), Piotr Wojciaczyk (46') (Śnieżnik) - Krzysztof Kozłowski (58') (Odrodzenie)

 

Trojan Lądek Zdr. - Łomniczanka Stara Łomnica      4-1
bramki: Jacek Stępień (28'), Mateusz Panek (61'), Marcin Poświstajło (70'), Marcin Sałdyka (80') (Trojan) - Roman Bielski (72') (Łomniczanka)

 

ATS Wojbórz - Inter Ożary żółta kartka żółta kartka     3-2
bramki: Jakub Nowak (26', 60'), Kamil Dawiec (78') (ATS) - Adrian Włodarczyk (19'), Maciej Drubkowski (79') (Inter)

 

Pogoń Duszniki Zdr. - Iskra Jaszkowa Dln. żółta kartka    5-1
bramki: Mateusz Adamczyk (33'), Oskar Saczka (37'), Tomasz Gorzkowski (64'), Paweł Matecki (73'), Mateusz Kleszczyński (82') (Pogoń) - Michał Grudzień (86') (Iskra)


Zamek Gorzanów żółta kartka żółta kartka - LKS Bierkowice (czerwona kartka po żółta kartka żółta kartka) żółta kartka żółta kartka żółta kartka      3-2
bramki: Dominik Matusik (31'), Paweł Barycz (38'), Bartosz Wojtyła (85') (Zamek) - Paweł Milewski (44', 66') (LKS)


  • Komentarzy [5]
  • czytano: [681]
 

autor: ~:)) 2018-11-12 19:14:14

avatar Moim zdaniem Wasze błędy w obronie były dość intensywnie spowodowane naszym presingiem. Nie oszukujmy sie też chłopaki, nie wyszedł Wam ten mecz, oddaliście zaledwie 2 groźne strzały w całym meczu. Byliśmy lepszym zespołem właściwie w każdym aspekcie, pod wiatr czy z wiatrem a także równym rywalem nawet grając w 10 tworząc groźne sytuacje jak chociażby poprzeczka czy wybicie z piłki z Waszej lini bramkowej. A co do kibiców... hmmm kłania sie obiektywizm. Jeśli uważacie ze Wy byliście wporządku a tylko nasi nie to przykre i nieuczciwe twierdzenie. Pozdro chłopaki z krosnowic, głowa do góry i jedziecie dalej. Powodzonka ! :)


autor: ralal777 2018-11-12 20:41:51

Profil ralal777 w Futbolowo Filmik z waszej strony przy trzeciej bramce faktycznie - pressing. Nikt nie pisze że wygraliscie niezasłużenie. Wygrywa ten kto strzela więcej bramek. I jeszcze jedno - nie chodzi o kibiców bo kibic może wszystko w naszej Polskiej piłce jak widać. Ale ławka rezerwowych......


autor: ~Lądczanin 2018-11-13 11:43:24

avatar Jaka złośliwość piszącego tekst;)Nie potrafisz przełknąć goryczy porażki?Zwyczajnie jak przegraliście to byliście słabsi.A że w końcu Trojan was dopadł to chyba już nie wina tych z ławki rezerwowej;)Myślę że te odbiją się na koniec sezonu tym że do LO awansuje Lądek.


autor: ~ate 2018-11-13 17:40:15

avatar Nie warto być liderem bo każdy chce go lać...:)
Lepiej ukrywać się w dole tabeli:):)
Teraz przed Wami mecz z Woliborzem a jest to naprawdę fajnie grająca drużyna. Ciekawe dlaczego nikt na nich tak się nie napina?


autor: ~Tyle warta jest ta nasza A klasa 2018-11-13 21:24:29

avatar Lider przegrywa z drużyną która nawet nie trenuje, no chyba że Międzylesie przed meczem wciąga mocny stuff :D


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.