GLKS Orlęta Krosnowice - strona nieoficjalna

Za nami II kolejka w rozgrywkach o mistrzostwo A klasy. Jak dobrze wiemy nasza drużyna uległa wczoraj w Bardzie z miejscową Unią 1-3, remisując do przerwy 0-0. Nie zwalnia tempa faworyt Polonia Bystrzyca Kł. która łatwo ograła w Międzylesiu, Sudety 7-3, prowadząc do przerwy już 4-1. Dwie bramki dla przyjezdnych strzelił Andrzej Marks a po jednej strzelali Konrad Matusik, Kamil Matusik, Tomasz Bąk, Wojciech Sobański i Mateusz Paprocki. Sudety przez ostatnie 15 minut musiały grać w osłabieniu, gdy to miejscowy zawodnik został ukarany drugą żółtą kartka co w konsekwencji zakończyło się czerwonym kartonikiem. Nie zwalnia też inny faworyt czyli Trojan Lądek Zdr. który z dużymi problemami pokonał u siebie beniaminka Z Gorzanowa 2-0. Prowadzenie dla miejscowych  zdobył Krzysztof Czarnowski, zaś na 2-0 z rzutu karnego podwyższył Marcin Poświstajło. Trzecia w tabeli Łomniczanka Stara Łomnica z jeszcze większymi problemami pokonała drugiego beniaminka A klasy, Zrzeszeni Niwa 1-0. W meczu II kolejki TKS Hutnik Szczytna po bardzo dobrej pierwszej połowie zremisował u siebie z Zamkiem Kamieniec Ząbkowicki 2-2. Wszystkie bramki wpadły w I połowie. Już w 2 min. goście objęli prowadzenie po strzale Zabawy. W 26 min. Trzciński zdobył wyrównującego gola. Odpowiedź przyjezdnych była po 10 minutach, gdy to Głąb ponownie wyprowadził Zamek na jedno bramkową przewagę. Radość przyjezdnych trwała tylko 4 min., ponieważ najlepszy strzelec poprzedniego sezonu w A klasie (naszej grupy) Kocoń doprowadził do remisu 2-2. W 63 min, Zamek miał jeszcze po raz trzeci okazję wyjść w tym meczu na prowadzenie, jednak strzał z rzutu karnego wybronił Tumiłowicz i oba zespoły podzieliły się punktami. Nie miał w tej kolejce litości Piast Nowa Ruda, która łatwo 4-0 wygrała w Szalejewie z Odrodzeni. Bramki dla spadkowicza strzelili; Koprowski, Osiecki, Kublik i Pasek. Piast ten mecz powinien wygrać znacznie więcej, ponieważ noworudzianie nie wykorzystali dwóch rzutów karnych !!!! Pierwsze 3 punkty zdobyła Burza Dzikowiec, która na własnym terenie ograła ATS Wojbórz 2-1. W 33 min. gospodarze objęli prowadzenie po strzale Wandzela, w 44 min. wyrównał Osipiak, zaś jak się później okazało zwycięskiego gola dla Burzy zdobył Wilmański. Z początkiem sezonu na pewno swoich kibiców zawodzi Zamek Trzebieszowice, który po zwycięstwie w Niwie, w ostatniej kolejce przegrał w Dusznikach z Pogonią, aż 2-5. Bramki dla pokonanych zdobyli Łysionek i Kuchta (dawni zawodnicy Lecha Ołdrzychowice), dla Pogoni hat tricka ustrzelił Tysiak, a po jednej bramce dorzucili Kania i Banaszewski.

• Komentarzy [3]
• czytano: [856]
• DO