- autor: ralal777, 2010-09-26 19:41
-
przerwana zła passa od V kolejek
GLKS Orlęta Krosnowice - Zrzeszeni Niwa 2-0 (1-0)
bramki; 1-0 Derdziński 19 min. (asysta Kucab), 2-0 Wrona 63 min.
żółta kartka; Radziszewski K.
skład Orląt: Jóźwiak, Bromboszcz, Świtalski, Olejarski, Bełus, Kot (77 min.Bujak K.), Wiśniewski, Kucab (46 min. Wrona), Radziszewski K. (46 min. Kaleta), Derdziński (55 min. Suwała), Podobiński.
Po 5 meczach bez zwycięstwa,nasz zespół pokonał na własnym obiekcie najsłabszą drużynę w lidze,Zrzeszeni Niwa 2-0.Nikt z kibiców przybyłych na dzisiejszy mecz nie wyobrażał sobie że nasza drużyna nie zdobędzie kompletu punktów.
Początek meczu to ku zaskoczeniu wszystkich lepsza bardziej poukładana gra gości,którzy bez walki się nie poddadzą.W naszym zespole wkradła się nerwowość w rozgrywaniu piłki,lub pewność że wcześniej czy później beniaminek sam sobie "strzeli" bramkę.W 12 min. przyjezdni mogli wyjść na prowadzenie, po tym jak jeden z zawodników gości,zdecydował się na strzał z 20 metrów a piłka minimalnie o kilka centymetrów przeleciała obok prawego słupka naszej bramki.W 19 min. dokładne podanie od Kucaba przejmuje Derdziński,który ładnym strzałem z 13 metrów,pokonuje bramkarza z Niwy umieszczając piłkę pod poprzeczką.W 45 min. powinno być 2-0 dla Orląt,gdyż po uderzeniu Podobińskiego z 20 metrów,piłka trafiła w słupek.
W drugiej połowie widać było lekki strach,przed utratą wyrównującej bramki przez gospodarzy,ponieważ cała gra przebiegała w większości czasu w środkowej strefie boiska.W 63 min. zdobywamy drugiego gola za sprawą Tomka Wrony który w przerwie zmienił Kucaba.Nasz lewo skrzydłowy pomocnik wykorzystał błąd obrońcy i bramkarza gości,strzelając z 18 metrów nie mal do pustej bramki.Po tej bramce gra naszego zespołu się uspokoiła i można było zdobyć kolejne bramki.Jak często to bywa brakowało ostatniego podania bądź szybszej decyzji przy wyprowadzeniu kontry.W 77 min. na boisku pojawił się Bujak Krzysztof zastępując Kota Mateusza.I już po 2 minutach od wejścia nasz napastnik powinien podwyższyć na 3-0,ale po jego strzale z 5 metrów piłka "trafiła" prosto w bramkarza.Końcowy gwizdek i 3 punkty po przeciętnym meczu pozostają w Krosnowicach.Po raz pierwszy w tej rundzie nasz trener mógł skorzystać z najsilniejszego składu,gdyż w tym meczu miał do dyspozycji aż 18 osobową kadrę.Warto dodać że brakowało jeszcze Oziembłowskiego i Rudnickiego a w tym tygodniu do zespołu prawdopodobnie dojdą dwóch nowych zawodników.Temich grający ostatnio w Kłosie Laski oraz Rybarczyk występujący w poprzednim sezonie w Odrodzeni Szalejów.
Kolejnym rywalem Orląt Krosnowice będą Pogoń Duszniki Zdrój,który dziś została rozbita aż 1-10 w Nowej Rudzie.Mecz odbędzie się w następną niedzielę o godz.15.00 na stadionie im.Kazimierza Górskiego w Dusznikach.